Tag Archives: praca magisterska z socjologii

Podsystem uzasadniający

14 Maj

praca magisterska z socjologii religii

Ostatnim podsystemem religii, jaki nam pozostał do omówienia jest podsystem nazwany przez nas podsystemem uzasadniającym. Pełni on jednocześnie funkcję kultywowania wzorów i redukowania napięć, ale funkcję tę może on wypełniać dzięki zachodzącym w jego obrębie działaniom mającym na celu uzasadnienie istnienia wspólnoty, uzasadnienie działań wspólnoty, uzasadnianie norm działania wspólnoty i wreszcie uzasadnienie znaczenia fundamentów rzeczywistości. W proponowanym, ogólnym modelu religii te cztery imperatywy funkcjonalne składają się na podsystem przymusu religijnego – absolutu.

Faktycznie, podsystem uzasadniający wiąże się z wywieraniem przymusu, którego wyrazem jest uznanie całego systemu za konieczność wynikającą z rzeczywistości. “Religia legitymizuje instytucje społeczne, nadając im ostatecznie ważny status ontologiczny, to znaczy sytuując je w świętym i kosmicznym układzie odniesienia. […] Każda legitymizacja służy podtrzymaniu rzeczywistości – takiej, jak jest ona zdefiniowana w określonej ludzkiej zbiorowości. Religijna legitymizacja ma odnosić zdefiniowaną przez człowieka rzeczywistość do ostatecznej, uniwersalnej i świętej rzeczywistości.

Należy jednak pamiętać, że proces uzasadniania, czy też legitymizacji dotyczy w takiej samej mierze wszystkich czterech imperatywów funkcjonalnych. Uzasadnienie istnienia wspólnoty, czy też uzasadnienie potrzeby integracji jest właśnie działaniem związanym z nadawaniem znaczenia wspólnocie jako jedynej dostępnej i możliwej do przyjęcia rzeczywistości. Stworzona zostaje w ten sposób wspólna płaszczyzna, na której dokonywać się mogą działania wspólnoty. Wiemy jednak, że “mana jest przede wszystkim pewnego rodzaju działaniem, to znaczy duchowym działaniem na odległość odbywającym się między istotami sympatycznymi.” Celem zaś, każdego działania jest wywołanie określonego skutku, czyli celu.

Z uwagi na to, że wspólnota jest także mana jest ona także działaniem.

Następną więc funkcją podsystemu uzasadniającego będzie uzasadnienie działań wspólnoty. Możliwe to jest dzięki dokonaniu się wcześniejszych procesów, między innymi nazwania i upostaciowienia mocy. “Plemię jest dla człowieka pierwotnego całym światem, a wszystkie jego myśli i czynności zwrócone są ku życiu grupy. […] Człowiek pierwotny, zapytany dlaczego je, a właściwie – ażeby utrzymać się ściśle równoległości pytania – dlaczego je to, a nie owo , byłby mocno zakłopotany i brakło by mu odpowiedzi. Przyparty do muru zapewne odrzekłby, że robi tak, ponieważ zawsze tak jadł, ponieważ wszyscy to i tak jadają i ponieważ rodzice i ludzie starzy tak go nauczyli.

Na tym właśnie polega uzasadnianie norm działania wspólnoty. Nie musi przy tym, zachodzić tu żadne głębsze teoretyzowanie, które jest obce ludziom pierwotnym, ale tak naprawdę nie jest elementem myślenia potocznego ludzi nam współczesnych. Dochodzi tu do głosu ludzka skłonność upraszczania świata (środowiska). Wiemy, że skłonność ta jest jedną z cech naszych struktur poznawczych na jej podstawie zostaje następnie stwarzany “społeczny dowód słuszności”; jest tak, a tak gdyż wszyscy tak mówią. Ostateczną “instancją odwoławczą” opisywanych tu działań jest swoista forma transcendentnego absolutu. Takie postawienie sprawy niejako automatycznie kojarzy się z religią, nie mniej jednak “ostateczna instancja odwoławcza” występuje we wszystkich innych, nazywanych dla odróżnienia świeckimi, systemach społecznych. W tym względzie różnica pomiędzy religią a tymi systemami jest jedynie różnicą stopnia, nie zaś istoty.

Uzasadnienie znaczenia fundamentów rzeczywistości wiąże się z dwoma procesami. Pierwszy z nich to legitymizacja. “Przez legitymizację rozumie się społecznie zobiektywizowaną “wiedzę”, służącą wyjaśnieniu i usprawiedliwieniu porządku społecznego. Stawiając sprawę inaczej, legitymizacja stanowi odpowiedź na wszystkie pytania o rację istnienia układów instytucjonalnych. […] Skuteczność religijnej legitymizacji można wyjaśnić, zadając […] pytanie o przepis konstruowania światów. […] Jak można najlepiej zapewnić przyszłą ciągłość utworzonego teraz ex nihilo instytucjonalnego porządku? […] Problem najlepiej byłoby rozwiązać, stosując następujący przepis: niech porządek instytucjonalny interpretuje się w taki sposób, aby maksymalnie ukryć fakt, iż jest on skonstruowany. Niech to, co zamknięto w formule ex nihilo, jawi się jako manifestacja czegoś, co istniało od zarania dziejów bądź przynajmniej od początku trwania tej grupy.” Widać, że przypomina to pierwszą fazę czynności, od których rozpoczęliśmy opis procesów zachodzących w tym podsystemie. Jednak mamy ciągle do czynienia z procesem, z działaniem.

Po “przepuszczeniu” uzasadnienia istnienia wspólnoty przez “filtr” kolejnych faz uzasadnienie istnienia wspólnoty zostaje zasilone o nowy element – uniwersum symboliczne. “Symboliczne uniwersa to społecznie zobiektywizowane systemy znaczeniowe, które odnoszą się z jednej strony, do świata życia codziennego, a z drugiej, do świata, który jest doświadczany jako transcendentujący życie codzienne. […] Obiektywizacja symbolicznego uniwersum jako systemu znaczeniowego zakłada określone znaczenia doświadczeń subiektywnych, które je tworzą. Ta cecha doświadczenia subiektywnego jest produktem procesów społecznych. […] Takie znaczenie, które może być nałożone na aktualne doświadczenia, wywodzi się z wcześniejszych i ostatecznie zaakceptowanych aktów interpretacyjnych. Innymi słowy, znaczenie doświadczenia zależy, mówiąc dokładnie, od czyjegoś “zatrzymania się i przemyślenia”, to znaczy, od aktów, przy pomocy których subiektywne procesy są umieszczane w schemacie interpretacyjnym.” Zobiektywizowane uniwersum symboliczne może przybierać najrozmaitsze postacie.

W politycznych instytucjach społecznych funkcję tę pełni państwo, często naród, w formacjach religijnych jest nim panteon bóstw. Za każdym jednak razem, systemy te odwołują się do zewnętrznej wobec nich siły przymusu, my wiemy już jednak, że jest to ta sama działająca moc. W ten sposób tłumaczona jest konieczność służby wojskowej, kary za zdradę stanu, ale też jest to elementem motywującym do poszukiwania zbawienia, a byt absolutny staje się usprawiedliwieniem tych działań i zarazem ich motorem. Wracając zaś do zasadniczego problemu niniejszego paragrafu, wszystko, co dotąd opisaliśmy można sprowadzić do parsonsowskiego schematu funkcji kultywowania wzorów, jaki zaproponował ten badacz
w odniesieniu do kultury gdzie “czterostopniowa skala tego systemu przedstawia się następująco:

  1. uzasadnienie znaczenia aktywności jednostki lub kolektywu,
  2. uzasadnienie znaczenia działalności w różnych sferach życia,
  3. uzasadnienie normatywnego porządku sankcjonującego określone rodzaje aktywności,
  4. uzasadnienie znaczenia fundamentów rzeczywistości.